Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Djablica z miasteczka Jelenia Góra. Mam przejechane 19652.82 kilometrów w tym 2349.44 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.96 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Djablica.bikestats.pl
  • DST 7.00km
  • Teren 7.00km
  • Temperatura -14.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mistycznie nad Świdrem

Sobota, 19 grudnia 2009 · dodano: 19.12.2009 | Komentarze 0

Droga wyglądała tak zapraszająco

droga czeka na mnie © meliza

Ciepłe ubranie: nieprzemakalne spodnie snowboardowe, skarpety i buty narciarskie.
Narty przypięte to w drogę
wszystko gotowe no to w drogę © meliza

W lesie jest cicho, tylko słychać w dole takie szemranie, cudowny jest ten dźwięk kry płynącej rzeczką.
Szybki zachód słońca nad Świdrem
Zachód słońca nad Świdrem © meliza

Zaraz zapadną ciemności i zacznie się to co lubię najbardziej, czyli jazda w nocnej ciszy i mroku rozświetlanym światłem mojej czołówki.
Narty i ta cisza przetykana szumem kry przesuwającej się po Świdrze :-)
Trochę po wczorajszych śladach
Moje wczorajsze ślady rozświetlone blaskiem czołówki © meliza

Wieczorny wiatr rozwiewa śnieg, wygląda to jakby mgła wychodziła z wody, klimat jak z filmu grozy
W dole Świder a nad nim mgła © meliza

Piękna sceneria, a zwłaszcza widok boczny
tuż nad Świdrem ślady porobiły jedynie zwierzeta © meliza

Więcej cudów
1. Biały pył śnieżny
Biały pył śnieżny © meliza

Pięknie skrzy się ten pył w świetle czołówki, śnieg właściwy oczywiście też
śnieg skrzy się w świetle tysiącem drobinek © meliza

2. Śnieżny mistycyzm: jakby 2 całujące się twarze
Śnieżny mistycyzm © meliza

ale może to tylko ja tak to widzę...bardzo udana wycieczka, piękna pogoda, mróz, dziś dzień bez opadów, ale już spada ciśnienie i jutro ma sypać. Ziewam i mówię dobranoc





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!