Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Djablica z miasteczka Jelenia Góra. Mam przejechane 19652.82 kilometrów w tym 2349.44 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.96 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Djablica.bikestats.pl

Holandia: Amsterdam zwiedzanie

Czwartek, 29 kwietnia 2010 · dodano: 30.04.2010 | Komentarze 0

Pogoda: słońce cały dzień, cieplutko, cały dzień w krotkich spodekach i krótkim rękawku, jak wróciłam o 22.15, to tylko narzuciłam bluzę, tak ciepło. Na mieście dostałam od grupy Amerykanów wieniec na szyję jak haitański, tylko że cały pomarańczowy. Przyda się na jutrzejsze obchody.
O 22.30, zaraz jak wróciłam, zerwała się burza, to pierwszy deszcz od kiedy jestem w Holandii.

Zwiedzanie Amsterdamu z rowerem jest sztuką, patrzy się na zabytki i ciekawe miejsca, co chwilę przystaje aby zrobić fotkę, a w tym czasie na ścieżce rowerowej jeżdżą szybko rowerzyści i dzwonią, jeżdżą motorami-bo nie jeżdżą motorami w holandii ulicami, tylko własnie scieżkami rowerowymi. Do tego na ścieżki rowerowe wchodza grupy pieszych, szczególnie turystów.

Typowy holenderski rower to wlasnie treking z dzwonkiem i nóżką, bo dzwonią zawzięcie, do tego obwieszony sakwami, fotelikami dla dzieci, z przodu koszyk na zakupy, przy tylnym kole zapięcie na szczęki z dyndającym podczas jazdy kluczykiem. Stasznie dużo miejsca do pakowania jest na takim rowerze. Nikt nie ma liczników rowerowych. Ubranie rowerowe to najczęściej spódniczka, sukienka, garnitur. Mało osób widuję w stroju rowerowym, dziś widziałam 1 osobę tylko.

Przy dworcu kolejowym jest chyba jakieś duże jezioro o nazwie IJ, można się przeprawić przez nie na północna stronę miasta za pomocą darmowego portu.
Na tym zbiorniku IJ są 1-piętrowe parkingi dla rowerów, w tym jeden pływający, tyle ich jest po mieście że pomieścić ich nie sposób. Wszędzie stoją rowery, gdzie tylko jest kawałek miejsca. Za dworcem wypatrzyłam wielopiętrowy parking rowerowy na palach, coś jak u nas wielopiętrowe parkingi samochodowe. Fota:

Amsterdam rowerowy parking wielopoziomowy na kanale © Djablica


Jak tylko wjeżdżam z dworca do centrum ulicą Singel, od razu rzuca mi się w oczy 1szy coffeeshop, za chwilę następny, potem już 4 obok siebie, a potem już nie liczę. Błądziłam po centrum i co chwilę się na nie natykałam.
Zwiedziłam też dzielnicę chińską oraz czerwonych latarni. Stoją panie w oknach wystawowych, a w jednym oknie stoi także kot. Trafiam tam także na muzeum haszu i trawy oraz konopii indyjskich.
W dzielicy chinskiej juz pomaranczowo, wszystko udekorowane na jutrzejsze swięto królowej.
Zaliczenie parku Vondel, zwiedzenie Hard Rock Cafe oraz paru placów i niezliczonej ilości kanałów, mostów i zaułków. Dyskusja na temat butów z pewną Rosjanką i rozmowy z Holendrami. było miło, bo to mili ludzie.

Przed Ermitarzem-filią tego rosyjskiego przerwa na biszkopta i wodę. Podziwiam piękne tulipany oraz ścieżkę rowerową wznoszącą się na każdy mostek, tak mi się spodobała, ze objechałam ją 4 razy. W górę, w dół, w górę, w dół itp...;p

Zaparkowałam mojego rowercia przed domem towarowym De Bijenkorf i pobieganie po piętrach, potem do Magna Plaza, powrót sprawdzić czy jest rowerio i jeszcze owłóczyć się głównymi ulicami. Potem na rowercia i pedałowanie w kierunku dworca.
Zamknęli 1 ścieżkę i musiałam się wracać do drugiej.

Wieczorem już wszyscy swiętują w klubach i na ulicach wigilię święta królowej, pełne kawiarnie, ludzie ciągnący do centrum, ulice pełne ubranych na pomaranczowo osob. Będzie się działo.

Na placu Dam naprzeciwko galerii Madame Tussaurd rozstawiło się wesołe miasteczko z karuzelami, pod wieczór pięknie świeciło, co przyciągało obserwatorów. Obok mnie przystanęło nawet dwóch policjantów na rowerach. Yeah, wreszcie ktoś ma jakiś góralopodobny rower :-)

Amsterdam Coffeeshop Double Reggae, super hasło...and don't fuck around © Djablica


Amsterdam kompresor rowerowy i kolejne świetne hasło..brains travel on bikes © Djablica


Amsterdam przedzieranie się przez Chińską Dzielnicę, z lewej kupisz nasiona, z prawej skręta © Djablica


Amsterdam, tradycyjna przerwa na biszkopa i wodę z bidonu, tutaj na ławeczce przed Ermitarzem © Djablica


Amsterdam zabawa wieczorna na placu Dam, wigilia Święta Królowej © Djablica


Kategoria Holandia



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!