Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Djablica z miasteczka Jelenia Góra. Mam przejechane 19652.82 kilometrów w tym 2349.44 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.96 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Djablica.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Norwegia

Dystans całkowity:2622.75 km (w terenie 50.00 km; 1.91%)
Czas w ruchu:13:10
Średnia prędkość:19.12 km/h
Maksymalna prędkość:64.00 km/h
Liczba aktywności:58
Średnio na aktywność:45.22 km i 6h 35m
Więcej statystyk

Norwegia: Alesund uziemia

Środa, 29 lipca 2009 · dodano: 30.07.2009 | Komentarze 0

Nie można się nigdzie ruszyć z Alesundu rowerem, za wyjątkiem wyspy Heissa, gdzie można przejechać mostem. Archipelagu Giske nie dało się objechać, bo prowadzą na niego tunele podmorskie, które są płatne i jest zakaz jazdy rowerem w nich. Wylotowka z miasta to droga E, a po drogach E nie wolno poruszać się rowerem, chyba że jest pozwolenie, jak np droga E przez Lofoty, co jest wyraźnie zaznaczone.
Alesund wygląda z Aksli wprost pocztówkowo, generalnie jestem zachwycona, zwłaszcza poza widokami kulturą jazdy kierowców, nawet mnie przepuszczał jakiś na ostrym podjeźnie, bo na ulicy stało auto i jakby kierowca jadący pod górę obok mnie by mnie nie przepuścił, to bym musiała się wypiąć z spd i zatrzymać, a tu szok, przepuścił mnie.
Widok z Aksli

Alesund z Aksli © meliza

Wieczorem, jak wszystkie światła się w domach zapalają, to dopiero pięknie wygląda, można siedzieć na tym wzgorzu całą noc i wypatrywać lub focić.
Tu wypatrywalam momentu az zapali się dużo świateł po domach
Alesund z Aksli wieczorem © meliza

Wypatrzyłam moment zawinięcia do portu Hurtigruty, czyli statku wycieczkowego oplywającego większośc wybrzeża i dopływającego od Bergen do Lofotów. 10 dniowa przyjemność to wydatek rzędu ok 6tys pln. Po zacumowaniu do jednego z wielu przystanków na trasie turyści są wożeni autokarami na zwiedzanie.
Alesund port powitał Hurtigrutę © meliza

Na Aksli znajduje się wiele ławeczek, żadna nie jest poniszczona, pobazgrana, no po prostu szok. Bardzo przydatna ławeczka, choć na trawie obok też by się dobrze lezało ;p
laweczka dla strudzonych po wejsciu na Akslę © meliza

Dla strudzonych jest tam też urocza kawiarenka z dostępem do netu. Miejsce z kategorii "Zabiorę Cię właśnie tam" :-)
Nie wiem czy Fjellstua to nazwa kawiarenki, nie wiem czy Aksla to nazwa wzgórza, ale pięknie tu i jest net, oops zaraz zamykają...koniec relacji :-(
zabiore cie wlasnie tam, alesund aksla kawiarenka © meliza


Kategoria Norwegia


  • DST 44.00km
  • Teren 20.00km
  • VMAX 47.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Niebieski przystojniak
  • Aktywność Jazda na rowerze

N: Alesund w blasku dnia

Wtorek, 28 lipca 2009 · dodano: 28.07.2009 | Komentarze 0

po mieście na moście

Alesund Wenecja północy © meliza

na wyspę Heissa na pyszne jagody
jagody na wyspie Heissa © meliza

soczyste i wielkie, coś przepysznego.
niestety akwarium na wyspie zwiedzić się nie dało, bo im się właczył alarm przeciwpożarowy i wyprosili wszystkich. Wyspa urocza, można cała objechać rowerem, tylna cześć wyspy to teren-ścieżka.
alesund prześliczny, super wygląda ze wzgórza Aksla, zwłaszcza z punktu widokowego Fjellstua:
widok tak śliczny, ze oderwać sieę nie można, wymaga dłuższej sesji fotograficznej-efekty wkrótce, a teraz przedsmak
Alesund z punktu widokowego na wzgórzu Aksla © meliza

wjeżdza się na wzgórze aksla-są znaki, bardzo dobrze się trafia, ale podjażdzik jest niezły, można się zmachać...


Kategoria Norwegia


N: Alesund

Poniedziałek, 27 lipca 2009 · dodano: 27.07.2009 | Komentarze 0

Lansik w rowerowym

w Alesund w rowerowym © meliza

Moje drogocenne buty, 1 korona norweska to ok 0,50 pln
nawet połowy tego nie dałam co tu chcą
moje buty w cenie w norweskim sklepie rowerowym © meliza

Oglądam wystawę sklepową
przed rowerowym w Alesundzie © meliza

widzę jakiś ciekawy rower
ciekawy rower pasowałby mi do ubranka ;p © meliza

ceny tu sa zabójcze, np chlep ok 15 pln,
ale fajne buty zobaczyłam, chyba trzeba poszukać sponsora
buty w rowerowym norweskim © meliza


Kategoria Norwegia


N: Rundka na wyspę Runde

Niedziela, 26 lipca 2009 · dodano: 27.07.2009 | Komentarze 0

Drugie podejście, tym razem piękna pogoda, tu zabawy z licznikiem, zdjęcie zrobione po godz 23, a nadal widno, własnie zaczyna się zachód słońca

Na wyspie Runde © meliza

widno jest, tu nigdy nie jest całkiem czarno, a tak wygląda po 23ciej
zaczyna się zachód słońca © meliza

A tak wygląda widok jak już się wdrapałam na górę:
runde z gory © meliza

I towarzyszki się znalazły :-)
Powiedzcie SEEEER!
owieczki biala czarna biala czarna.... © meliza

super się ustawiły: czarna biała czarna biała
A na campingu w Goksoyr można wziąc 6 minutowy gorący prysznic za 10 koron,
zimna woda gratis :-)
zimny prysznic gratis © meliza

po 6 min dokladnie pelna zmiana na zimna wode...niezapomniane przezycie.
Ah te chatki z trawą na dachu, nie mogę się napatrzeć
chatka z trawiastym dachem © meliza

Sliczne słońce nad Runde, tu widok z mewiej skałki, gdzie się wdrapałam
runde piekna pogoda © meliza

mewa sobie lata, w koncu to ptasi rezerwat
jest, mewę sfocilam © meliza

Takim mostem przyjechalam na wyspę
most na wyspę runde © meliza

strasznie wialo na szczycie, ale w dol jak sie smigalo, oczywiscie w gore tez trzeba bylo wpedałować.
Z powrotem na inną wyspę też był śliczny most,jeszcze bardziej stromy i tylko na 1 samochod, na środku była mijanka
tak jasno, a to bylo po 22giej
most powrotny z wycieczki na Runde © meliza


Kategoria Norwegia


Norwegia: wyspa Runde rezerwat maskonurów

Środa, 22 lipca 2009 · dodano: 24.07.2009 | Komentarze 0

pół dnia lało...maskonura zobaczyłam tylko na obrazku, więc maskonur ponoć wygląda tak:

wyspa runde © meliza

ulewa oglądana z góry
Runde w deszczu © meliza

oj, nieco ślisko zrobiło się na szlaku, uroczo zacina z boku
Wyspa Runde pogoda jak w Szkocji © meliza

Ulewa obiektyw mi zalewa...
domek na wyspie Runde w deszczu © meliza

żeby nie było, że wycieczka się nie udała, to widoki wszystko wynagrodziły
wyspa Runde lansik z parasolem © meliza

A tutaj widok na chmurę, z której tak zagrzmiało, że myslałam, że ze skały spadnę
no i koniec ładnej pogody nadciąga deszcz © meliza

chwilę potem nadeszła ulewa, a skutki widać powyżej,
tu jeszcze widok na tunel, którym przyjechałam
Runde w deszczu Goksoyr © meliza


Kategoria Norwegia


Norwegia: zdobyłam Vestkapp

Poniedziałek, 20 lipca 2009 · dodano: 24.07.2009 | Komentarze 0

...Czyli najbardziej wysunięty na zachód punkt stałego lądu Norwegii

Vestkapp © meliza

było bardzo kameralnie, zimny wiatr i ja
a cała reszta ludzi robi tłok na Nordkappie...hihih
Ja przy pomniku na Vestkappie, jest tu coś po norwesku, a w dole fiord
widok z Vestkappu © meliza

dalej sa już tylko wysepki, mozna je sobie oblookać z lornetki
Vestkapp widok na morze © meliza

Od lądu natomiast Vestkapp wygada tak
vestkapp od strony lądu © meliza

uwielbiam te omszałe góry.
Są tu też ciekawe rzeźby i kiosk, gdzie można nabyć certyfikat zdobycia Vestkappu
kiosk na Vestkappie © meliza

naprawde ciekawe jest zdobycie gdy sie pomysli ze cala reszta turystow jest w tlumie na Nordkappie


Kategoria Norwegia


Norwegia mekka rowerzystów

Sobota, 18 lipca 2009 · dodano: 18.07.2009 | Komentarze 0

Wcale tak zimno nie jest...
ja i mój niebieski przystojniak czyli jak się nabywa bikerskiej opalenizny ;p

wcale nie tak zimno w tej Norwegii... © meliza

co ciekawe, inni spotykani bikerzy jeździli w długich spodniach i kurtkach.
Wczoraj mi nawet ktoś ubrany jakby było zimno (nawet był w czapce) zdjęcia mi robił.
Ach ta szmaragdowa woda w fiordach, coś pięknego...
woda o szmaragdowym odcieniu © meliza

po prostu raj: góry i morze naraz.
Żeby nie było, że zawsze ciepło, to w rękawiczkach też się chodziło.
Dalsnibba, zaśnieżona, 5 km ostrego podjazdu na 800m przewyższenia, a co chwilę wjeżdzał tam jakiś biker na góralu w krótkim rękawku, był też jakiś zdyszany szosowiec, w sumie droga jest dobrze utrzymana, a jaki widok z góry, mmmmm...
widok z Dalsnibby © meliza

Udało się nawet podpatrzeć reniferową rodzinkę, podeszły całkiem blisko i się nie bały, niesamowite wrażenie
reniferowa rodzinka © meliza

kolejna relacja jak dorwę znów net.
Przeurocza wyspa Vagsoy - same wioseczki, mnóstwo podjazdów, zero kafejek internetowych, nie ma budek telefonicznych - widocznie nikt ich nie potrzebuje.
roaming niby mi włączyli, ale wykonanie połączenia i dodzwonienie się do mnie nie jest możliwe - takie cuda, czyli folklor lokalny.
A tu jeszcze jedna fotka reniferów, podeszły naprawdę blisko
Dalsnibba renifery © meliza

ciekawe, czy odważę się następnym razem pogłaskać?


Kategoria Norwegia


Norwegia: na górze Dalsnibba

Czwartek, 16 lipca 2009 · dodano: 24.07.2009 | Komentarze 0

Droga prowdząca na Dalsnibbę jest dośc stroma, ciekawe kiedy się tak nauczę jeździć by nie spanikować i dojechać, bo widok z góry wart jest wysiłku

droga na Dalsnibbę © meliza

Widok na kolejne góry znajdujące się za Dalsnibbą
Dalsnibba widok na sąsiednie góry © meliza

A tutaj widok na chmury, fajnie tak patrzeć na nie od góry-w górę deszcz nie pada :-)
Dalsnibba ponad poziomem chmur © meliza

I będą kolejne foty jak net znów dorwę,
no to dorwałam, wodok na stateczek płynący fiordem:
Stateczek sobie plynie po fiordzie © meliza


Kategoria Norwegia


Norwegia: wyspa Vagsoy Oppedal Kannesteinen

Wtorek, 14 lipca 2009 · dodano: 28.07.2009 | Komentarze 0

wyspa prześliczna, zaskakująca różnorodnością.
dziś wycieczka do Oppedal zobaczyć kamień Kannesteinen

Vagsoy oppedal kannesteinen © meliza

coś niesamowitego, stworzone przez naturę, a wygląda kosmicznie ja E.T ;p
E.T go home © meliza

zwłaszcza wieczorem ciekawie wygląda.
Droga powrotna pod górkę
niektorzy maja pod gorke © meliza

ale to nic w porównaniu z tym podjazdem
podjazd masakra © meliza

ale tylko wyoraźcie sobie zjazd...coanjmniej 60 ;p
Noc na Vagsoy to ten pasek, przez całą noc nie ciemnieje, noc wygląda tak, że jest jasno cały czas, nie tak jak w dzień co prawda, czasami trzeba przyswiecic lampka rowerową, ale niestety w nocy jest dużo zimniej :-(
noc na Vagsoy © meliza


Kategoria Norwegia


  • DST 28.00km
  • Temperatura 19.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Norwegia: wyspa Vagsoy plaża Refviksanden

Niedziela, 12 lipca 2009 · dodano: 28.07.2009 | Komentarze 0

Plaże w Norwegii są prześliczne, krystalicznie czysta woda z fiordu, do tego biały piaseczek, niebo na ziemi

plaża na Vagsoy © meliza

plaża to zwykle sanden, sandvika lub -nazwa miasta+sanden
prawie jak Ibiza © meliza

relaks na plaży z ksiazką "the Time traveler's wife".
Plaża góry morze/fiord, czego tu jeszcze brakuje?
plaza i gory plus fiord © meliza

ale się trudno tu opalić, kto wie czemu?
Przepiękny turkusowy odcień fiordu
Vagsoy morza kolor © meliza


Kategoria Norwegia