Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Djablica z miasteczka Jelenia Góra. Mam przejechane 19652.82 kilometrów w tym 2349.44 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.96 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Djablica.bikestats.pl
  • DST 86.86km
  • Czas 04:20
  • VAVG 20.04km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

13tego spotkanie z Młynarzem, Matyskiem oraz Iskierką84.

Środa, 13 sierpnia 2008 · dodano: 14.08.2008 | Komentarze 12

13tego spotkanie z Młynarzem, Matyskiem oraz Iskierką84.

Rano do Ratusza obejrzeć wystawę obrazów zamków dolnośląskich oraz Impresje Felliniego.

Nad Bajkał, następnie do Zoo, gdzie czekali na mnie Młynarz oraz Matysek, nastąpiło oglądanie zwierzaków, przeskakiwanie po ławce podczas którego Młynarz rozwalił stół, więc się szybko stamtąd zwinięliśmy.
Pielęgnacja hobby Młynarza: Pierwsze piwo.

Przejazd ścieżkami rowerowymi i nie tylko do trasy wylotowej na Bielanach, gdzie odprowadziliśmy Matyska, bardzo miło było poznać-miłych wakacji w Przemyślu!

Powrót do miasta na Świdnicką do KFC na sałatki, desery, wielką dolewkę i inne pyszności, przejazd na Księże wielkie.
Pielęgnacja hobby Młynarza: Drugie i trzecie piwo.

Przejazd do centrum w ciemnościach i bez lampy, potem już były latarnie, ale tak to nie widziałam gdzie jadę.

Zdobyliśmy Waypointa TIANANMEN,
po czym zachaczająć o Bulwar i Ostrów Tumski, Plac Grunwaldzki i Mickiewicza obok Parku Szczytnickiego na Sępolno zostałam odprowadzona pod sam dom przez Młynarza.

Dzięki za bardzo udany dzień, wspólne jeżdżenie oraz przemiłe towarzystwo.
Szczególne podziękowania dla Iskierki84 za torbę na kierownicę wraz z mapnikiem-nieoczekiwany prezent, a także za piwo oraz pożyczenie lampki przedniej na rower.

Podziękowania dla Młynarza za pożyczenie prześlicznej bluzy oraz za rezygnację z oglądania meczu i pojeżdzenie ze mną po mieście oraz odnalezienie WAYPOINTA.

Bardzo udany dzień. Do zobaczenia następnym razem!





Komentarze
djk71
| 09:24 poniedziałek, 18 sierpnia 2008 | linkuj Piotrek, chyba, że tak, to co innego :-)
Djablica | 01:16 poniedziałek, 18 sierpnia 2008 | linkuj ale tylko troszenieczkę, tak tyci-tyci i już jest sucha...chciałam zrobić lans, a tu padało.
Też dziękuję za ten przeuroczy dzionek, było super, do następnego razu!
Mlynarz
| 22:08 niedziela, 17 sierpnia 2008 | linkuj Djablica dzięki za ten wesoły dzionek! :)
Szkoda tylko stołu. :D

DJK ja też nie wiedziałem, że jestem wandalem. (stół się popsuł niechcący)
A po piwach jeździliśmy na maksa bocznymi drogami, poza tym niedużo było tego piwa. :)
Dobrze wiesz, że Młynarzyk nie jeździ po piwku na rowerku, no chyba że weźmie kilka łyczków od wspaniałego Darka w Twierdzy Modlin. :D

Pozdrawiam!
Djablica | 22:33 sobota, 16 sierpnia 2008 | linkuj co robię z rowerem...przypinam do czegoś: słupa, płotu, stojaka rowerowego, latarni, zależy co jest pod ręką/w okolicy i idę zwiedzać lub do sklepu. Nic nie odpinam w rowerze-jeszcze bym nie potrafiła zapiąć ;p. Żadnej policjantki na rowerze dotychczas nie widziałam, nawet policjanta, ani jednej sztuki rowerowej. Pozdroweruś dla wszystkich!
daniello24
| 12:21 piątek, 15 sierpnia 2008 | linkuj A ja połamałem kierownicę :) Zaliczyłem przewrotkę na przednim kole.

pozdro
djk71
| 11:45 czwartek, 14 sierpnia 2008 | linkuj japierdykam
Też zawsze mam problem co wtedy zrobić z rowerem.

Po wrocławiu tu nawet npolicjantki na rowerach jeżdżą więc ich zachowanie faktycznie było ryzykowne...

Młynarz
Nie wiedziałem, że Ty taki wandal jesteś...



pavlo
| 11:33 czwartek, 14 sierpnia 2008 | linkuj ...z wrodzonej ciekawości zapytam co robisz z rowerem jak idziesz kontemplować sztuke, zabytki, zwierzęta w zoo?
Pytam bo ja nie spuszczam roweru z pola widzenia na dłużej niż trzy i pół sekundy a jak już musze to odpinam hamulce :)

djk71 dzieci to pikuś, co gorsza to może przeczytać jakiś polismen... :)
djk71
| 09:35 czwartek, 14 sierpnia 2008 | linkuj W to nie wątpie :-)
Djablica
| 09:27 czwartek, 14 sierpnia 2008 | linkuj a poza tym Piast to nie tyllko piwo, to coś znacznie lepszego ;p
Djablica
| 09:25 czwartek, 14 sierpnia 2008 | linkuj tak to jest, jak się uczy dzieci, co to piwo...albo same się uczą patrząc co pije rodzic;p, po piwie trochę odczekaliśmy, fear not...tak to "te jeziorko"...no torba przednia zwykle ma takie przeznaczenie, a na dodatek ma takie okienko na włożenie mapy. Pozdroweruś!
djk71
| 09:17 czwartek, 14 sierpnia 2008 | linkuj Młynarz zrezygnował z meczu... no no...
Ale piwo + rower - zlitujcie się! To czytają dzieci.
iskierka84
| 08:22 czwartek, 14 sierpnia 2008 | linkuj Bajkał to znaczy te jeziorko??? We Wro zawsze możesz liczyć na zimnego Piasta :)))
p.s. nie wiedziałem, ze ta torba ma mapnik:P Oddawaj:D:D:D
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!