Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Djablica z miasteczka Jelenia Góra. Mam przejechane 19652.82 kilometrów w tym 2349.44 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.96 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Djablica.bikestats.pl
  • DST 12.00km
  • Teren 12.00km
  • Temperatura -10.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na biegówki :-)))

Czwartek, 17 grudnia 2009 · dodano: 17.12.2009 | Komentarze 0

Super się jeździło, 4 godzinki na biegówkach.
Cały czas padał śnieg, czołówka pięknie świeciła, widok na Świder z boku:

Jadę sobie cichutko, a na dole szemra Świder © meliza

Puszysty śnieg przede mną.
śniegu napadało © meliza

Niebieskim rowerowym dokąd się dało.
Szlak niebieski rowerowy © meliza

Dojechałam do ul. Warsztatowej gdzie jeszcze nie byłam, ale nie dało się tam juz jechać, bo śnieg odgarnięty i tiry jeździły do warsztatów z dostawami, to nawrotka i spowrotem w teren. Dojazd do ujścia Świdra, także trochę poza ścieżką pojeździłam sobie po chaszczach dla rozrywki.
Tu zaraz odcisnę moje ślady © meliza

Było - 10, jakoś się tak wybrałam że ani szalika nie wzięłam, ani karty do cyfrówki, bateria nie naładowana, jakies fotki pomieściły się w pamięci wewnętrznej, ale żeby je wydobyć pewnie trzeba instalować jakiś soft na kompie. Może dziś zrobię nowe zdjęcia już z kartą.
Podczas przejażdżki widziałam chyba psa siedzącego przy drodze, jak podjechałam to się nie rzucał, tylko wstał i odszedł w bok, a na miejscu z którego wstał nie było śniegu, czyżby tam siedział od początku opadów?

Trochę pod koniec było mi zimno w uda, bo sie wybrałam w dżinsach, ale potem pod koc i rozmarzanie.
W sklepie zakupiłam kapuste kiszoną na sałatkę, ale tak mnie fantazja poniosła, że sałatka mi się nie zmieściła do salaterki, no tak, kobiety i zakupy - zawsze za dużo się kupi ;p





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!