Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Djablica z miasteczka Jelenia Góra. Mam przejechane 19652.82 kilometrów w tym 2349.44 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.96 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Djablica.bikestats.pl
  • DST 27.00km
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt Giant trekking
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nad Moczydło

Sobota, 24 lipca 2010 · dodano: 27.07.2010 | Komentarze 0

Pogoda fifty-fifty, chmurki zaszalały i słońce raz za razem przykrywały. O 18tej chmury zaszalały na całego-całe niebo nimi zasłane.

Moczydło wzdłuż i wszerz, woda ciepła zupa, czasami aż za ciepła, momentami świetne ożeźwienie zimnym prądem, ale to taka mini-chwilówka. Czasami przystaję bo pan płynący przede mną jakoś tak zamula. Podczas spowolnień z ciekawości próbuję nogami dotknąć dna-nie da się, głębokie jeziorko, ale w takich chwilach od kolan w dół czuję lodowatość wody, warstwa w której pływam jest ciepła, a można nawet zaryzykować twierdzenie, że gorąca.
Pan płynący tuż przede mną pyta się: nie boi się pani? Pytam: Czego mam się bać? Pan odpowiada, że jak ja się nie boję to on też. Mówię mu, że ja to taki typ kamikadze, na mnie nie należy się wzorować, płynę dalej za łuk jeziorka do dużego drzewa i zawracam, bo dalej juz jeziorko zarosłe grądzielami z koloniami liści na tafli, tam zaczyna się Jeziórko. W trakcie końcówki Moczydła, widzę, że pan po moich słowach zawraca i do brzegu. Oj, przestraszyłam pana, hihih.


Dziś w kinie letnim w parku miejskim w Otwocku "Dzień Świra". Seanse gratis, rozpoczynaja się o godz. 21.30.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!