Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Djablica z miasteczka Jelenia Góra. Mam przejechane 19652.82 kilometrów w tym 2349.44 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.96 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Djablica.bikestats.pl
  • Temperatura 6.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Roztopowe biegóweczki przy +6

Sobota, 8 stycznia 2011 · dodano: 09.01.2011 | Komentarze 4

Spacer bardzo udany, temp +6, ale w lesie śnieg tak szybko się nie roztapia, puściły tylko odcinki lodowe, reszta świetnie się trzyma, oby tak dalej, to jutro też idę. Cieplutko, delikatny wietrzyk, nawet poziom rzeczki jeszcze niski.
Smarowanie woskiem ze świeczki urodzinowej, dobrze niosło, zwłaszcza z górki, szybki śnieg.

W Otwocku zauważyłam ciekawego bałwana

Bałwan rogacz... a może jeleń © Djablica


W Świdrach Wielkich niebieski szlak rowerowy prowadzi pod mostem:

Szlak niebieski rowerowy, przejazd pod mostem © Djablica


ta kładka dodatkowa to tak dla zmyłki, tylko kawałek można się nią udać wgłąb rzeczki.

Po drodze spotkani dwaj pijaczkowie siedzący na pniu i sączący jakiś samogon poinformowali mnie, że jak to szybko biegam, bo dziś wcześniej koło nich przejeżdżał pan na nartach, ale biegł tak jakoś sieroco. Pozdrowienia dla pana biegającego sieroco ;p

Sprzęt: narty Sporten highlander, backcountry, łuska, krawędzie stalowane, świetnie na lodzie się trzymają, nie potrzeba szlaku, bardzo lubię jeździć po świeżym, nieubitym śniegu poza ścieżkami.





Komentarze
Djablica
| 00:46 niedziela, 16 stycznia 2011 | linkuj Królik z Donnie Darco, hm, jeszcze się nie znamy. Uwielbiam wszelkie futrzaczki.
Dokładnie, ale nawet w serwisie mówili, że najlepsze są sposoby babci, czyli świeczka.
Oj wiem, Damianku, wiem, mam tylko nadzieję, że określenie "syf" nie odnosi się do mojego sprzętu ;p Ale nawet w Jakuszycach ostatnio coś niedobrze sie dzieje...
klosiu
| 10:40 wtorek, 11 stycznia 2011 | linkuj Tez wlasnie myslalem o tych nartach, fajne, bo w miare waskie jak na BC i w sladzie ponoc bez problemow sie trzymaja. Za dzieciaka tez zawsze smarowalem narty swieczka. I po co te wszystkie smary? :)
norek
| 21:33 niedziela, 9 stycznia 2011 | linkuj Nie wiem czemu, ale ten bałwan przypomina mi królika z Donnie Darco. Ehh, już wiem co dziś będę do snu oglądał ;)
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!