Info
![avatar](http://www.bikestats.pl/images/avatars/83/337541883.jpg)
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
![baton rowerowy bikestats.pl](https://www.bikestats.pl/buttonstats/u1883v3.gif)
Wykres roczny
![Wykres roczny blog rowerowy Djablica.bikestats.pl](https://quickchart.io/chart?chs=400x150&cht=lc&chdl=2009|2010|2011|2012&chbh=16&chxt=y,x&chxl=0:|0|302|604|906|1208|1:|sty|lut|mar|kwi|maj|cze|lip|sie|wrz|paź|lis|gru&chg=9.09,25,1,5&chco=77abef,df6fa8,fdff0f,ff8c2f,29df64&chd=s:QCFTs9bv4OMG,PRlrbiu8qjNK,IAACHFCADLGC,AAAAAHBRAAAB&chxr=&chls=1,1,0|1,1,0|1,1,0|2,1,0&Djablica.png)
Archiwum bloga
- 2012, Grudzień1 - 1
- 2012, Sierpień10 - 12
- 2012, Lipiec1 - 1
- 2012, Czerwiec5 - 4
- 2011, Grudzień1 - 2
- 2011, Listopad6 - 5
- 2011, Październik3 - 2
- 2011, Wrzesień2 - 2
- 2011, Lipiec1 - 5
- 2011, Czerwiec4 - 3
- 2011, Maj7 - 2
- 2011, Kwiecień3 - 1
- 2011, Styczeń14 - 11
- 2010, Grudzień12 - 0
- 2010, Listopad9 - 4
- 2010, Październik21 - 5
- 2010, Wrzesień21 - 10
- 2010, Sierpień27 - 15
- 2010, Lipiec27 - 5
- 2010, Czerwiec13 - 1
- 2010, Maj22 - 0
- 2010, Kwiecień19 - 0
- 2010, Marzec20 - 0
- 2010, Luty18 - 0
- 2010, Styczeń13 - 0
- 2009, Grudzień10 - 0
- 2009, Listopad10 - 0
- 2009, Październik10 - 0
- 2009, Wrzesień19 - 0
- 2009, Sierpień21 - 0
- 2009, Lipiec14 - 0
- 2009, Czerwiec26 - 0
- 2009, Maj23 - 0
- 2009, Kwiecień16 - 0
- 2009, Marzec7 - 0
- 2009, Luty1 - 0
- 2009, Styczeń13 - 0
- 2008, Grudzień10 - 0
- 2008, Listopad13 - 62
- 2008, Październik18 - 67
- 2008, Wrzesień12 - 60
- 2008, Sierpień24 - 76
- 2008, Lipiec18 - 62
- 2008, Czerwiec9 - 27
- 2008, Maj10 - 31
- 2008, Kwiecień11 - 71
- 2008, Marzec9 - 93
- 2008, Luty3 - 26
- DST 57.80km
- Temperatura 16.0°C
- Sprzęt Niebieski przystojniak
- Aktywność Jazda na rowerze
Holandia: Leidschendam i ojczyste miasto Rembrandta, mieszkał i tworzył w Amsterdamie
Niedziela, 25 kwietnia 2010 · dodano: 25.04.2010 | Komentarze 0
Trasa: Delft-Delftse Hout-Nootdorp-Leidschendam-Vlietland-Leiden-Vlietland-Leidschendam-Haga-Rijswijk-Delft.
Miało być tylko do Leidschendam, ale tak się dobrze jechało, że wyszło nieco dalej. Wiosna kwitnie, czyli kwiecień :-) Rządzą tulipany i żonkile. Przemiło się jechało przez wioseczki, kwiaty pachną na na całego, wiosna!!!
Pogoda: rano słonecznie, nawet czasami dość ciepło na krótki rękawek, potem się nieco przychmurzyło, nawet troszkę na mnie pokropiło na trasie w ok Leiden, pod wieczór przejaśnienia. Ciepło i brak zimnego wiatru. Droga powrotna cały czas pod wiatr. Po drodze widziałam z 10 wiatraków, już nawet wszystkich nie focę, czyżbym przywykała?
Leidschendam jak i Leiden bardzo ładne, chyba standard: urocze uliczki, kanały i mosty.
W drodze powrotnej znów spotkanie z niedogłaskanym kotem.]
Bardzo miłe niedzielne zamulanie.Wjazd do Leidschendam, most jest podnesiony, ludzie czekają
© DjablicaWreszcie mi się udało na 1nym zjęciu uchwycić 2 wiatraki tradycyjny i nowoczesny
© DjablicaŚcieżka rowerowa do Leiden przy kanale żeglugowym, wzdłuż wierzby
© DjablicaPrzerwa na biszkopta i wodę z bidonu
© Djablica
Na dobry początek dnia:Poranny kotek do pogłaskania
© Djablica
Na koniec dnia już przy wjeździe do Delft także trafiam na niedogłaskanego kota.Niedogłaskany kot1
© DjablicaNiedogłaskany kot, teraz pod pyszczkiem
© Djablicaniedogłaskany kot, teraz za uszkiem
© Djablica