Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Djablica z miasteczka Jelenia Góra. Mam przejechane 19652.82 kilometrów w tym 2349.44 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.96 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Djablica.bikestats.pl

Nad Moczydło

Wtorek, 17 sierpnia 2010 · dodano: 19.08.2010 | Komentarze 2

Dzień po upale i przejściu burz zrobiło się chłodniej o 12 stopni, lecz woda dalej była ciepła.
Wyruszyłam nad Moczydło, a tam nikogo kąpiącego się, tylko ja weszłam pomoczyć nogi. Zdecydowałam się nie włazić cała do wody, bo zerwał się chłodny wiaterek i chciałam uniknąć przewiania wychodząc z wody.
Zostałam na ręczniku, z którego podziwiałam widoczki na jezioro.

Widoczek na Moczydło z ręcznika © Djablica


Bardziej centralny widoczek na Moczydło © Djablica


Najpierw jedna kaczuszka nieśmiało podpłynęła na zwiad, a potem © Djablica


W pewnym momencie podeszły przywitać się młode kaczuszki © Djablica


Moja przestrzeń pływacka, od plaży do czerwonego płotku, czyli od brzegu do brzegu © Djablica


Poczytałam książkę, aż zrobił sie wieczór i trzeba było wracać.
Pożegnalny widoczek

Wieczorne niebo nad polem koło Moczydła © Djablica





Komentarze
kuguar
| 19:54 piątek, 27 sierpnia 2010 | linkuj Pierwsze dwie fotki - miód malina! Z chęcią nad takim stawem też bym się powylegiwała:D
Pozdrawiam ciepło!!!
marusia
| 06:47 poniedziałek, 23 sierpnia 2010 | linkuj Piękne widoczki masz z tego recznika. Zazdroszczę takiej przestrzeni pływackiej. Chyba muszę poszukać jakiegoś akwenu w mojej okolicy ,by się trochę pomoczyć :)
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!